Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 16
Pokaż wszystkie komentarzeTo nie jest taka prosta sprawa - porównywanie wyłącznie ceny do pojemności, mocy itd. jest nie do końca słuszne. Bo to trochę tak jak z tłumaczeniem - czemu 600 skoro 1000 jest niewiele droższe :-) Na tego typu moto trzeba patrzeć trochę inaczej. Po pierwsze VTR250 jest mniejsze, lżejsze i o mniejszej mocy od dowolnej 600 - a co za tym idzie dla mniejszych (niższych) osób o mniejszej wadze (np. większość dziewczyn i część młodziaków) a także osób początkujących (brak doświadczenia, umiejętności, podatność na "omsknięcia manetki") VTR250 jest dużo poręczniejsza, łatwiejsza w obsłudze i bezpieczniejsza niż Gladius lub dowolna "niewiele droższa" 600. Tutaj warto zwrócić uwagę na to dlaczego VTR250 jest tak bardzo popularne i lubiane przez japończyków :-) Po drugie - dla osoby która chce kupić swoje pierwsze (poważne) moto, VTR250 jest doskonałym wyborem zarówn z powodów wymienionych powyżej jak też i dlatego, że każdy 1000 zł mniej to lepszy i bezpieczniejszy kask, albo porządne buty, kurtka, spodnie i/lub rękawiczki. VTR250 raczej z założenia będzie kolejnym etapem w doskonaleniu umiejętności i rozpoznaniu swoich preferencji przed zakupem "docelowego" wozidełka :-) Po trzecie - porówniania: Waga - VTR250 = 161 kg, Gladius = 202 kg - to o ok, 25% więcej. Powiedz dziewczynie, która waży 50 kg, że przytycie o prawie 13 kg to mały pikuś. Albo facetowi ważącemu 75 kg, że przytyje o ok 19 kg :-) Wysokość siodła - VTR250 = 775 mm, Gladius = 785 mm - niby niewiele, raptem 10 cm. Jednak podnieś sobie siodełko w rowerze o 10 cm to zrozumiesz czym jest ta niewielka różnica dla osoby mającej 165 cm wzrostu lub niewiele więcej :-) To jest jak podparcie cała stopą w porównania do ledwo sięgania końcami palców. Wiem, że dziewczyny na kursie miały z tym niezłe problemy. Małych facetów nie zauważyłem ale śmiem twierdzić, że w tym wypadku problem byłby ten sam. Moc - VTR250 = 29.9 KM, Gladius = 72 KM - to prawie o 141% więcej!. Moment - VTR250 = 22 Nm, Gladius = 64 Nm - to o 191% więcej! W porównaniu moc/kg - VTR250 = 18.57 KM/100 kg, Gladius = 35.64 KM/100 kg - to o prawie 92% więcej. Moment/kg - VTR250 = 13.66 Nm/100 kg, Gladius = 31.68 Nm/100 kg - to o 132% więcej! Czy muszę wyjaśniać co to oznacza dla mniejszych, słabszych i niedoświadczonych osób? Jeśli byłbym rozsądnym rodzicem i świeżo po zdaniu prawka miał pomóc kupować dziecku jego pierwsze moto to zdecydowanie wolałbym VTR250 przynajmniej na początek dopóki nie będzie bardziej doświadczonym motocyklistą. I na koniec - cena - VTR250 = 19900 zł, Gladius = 26200 zł - to prawie 32% więcej. Coś co jest droższe o ponad 30% to chyba jest jednak sporo droższe a nie niewiele droższe, nierawdaż? Poza tym różnica 6300 zł to możliwość zakupu pełnego i bezpiecznego rynsztunku znanych i renomowanych firm plus parę dodatkowych tankowań :-) Dla tych dla których każdy grosz się liczy to nawet spalanie o 1-1,5 l.100 km mniejsze niż nawet w najbardziej oszczędnej 600-ce jest bardzo istotne :-) Podsumowując - VTR250 to nie motor dla każdego jednak myślę, że może znaleźć w Europie spore grono klientów chętnych do zakupu i zadowolonych z używania tego motocykla. Zarówno jeśi chodzi o nowe egzemplarze jak i te używane (jak się już pojawią). Na dowód mogę podać tak bardzo popularną kiedyś i nadal chętnie kupowaną w obrocie wtórnym Hondę CB500, która nawet jako nowa nie była czymś nadzwyczajnym a jednak zawładneła sercami setek tysięcy (jeśli nie milionów, wliczając w to obrót wtórny) klientów :-)
OdpowiedzPomyliły Ci się cm z mm. 10 cm to duża różnica w wysokości siodełka. 10 mm to rylko 1 cm. To żadna różnica. Nawet miękkość siodła może zrobić większą różnicę niż te 10 mm.
OdpowiedzGladiusa można kupić za 23200, a VTR nie da się taniej niż za 199900, to jest o 14% więcej. Za 3300 można sporo kupić, ale nie to jest najważniejsze, tylko różnica procentowa. Jeśli ktoś ma kupić samochód za 100 000 lub znacznie lepszy (dwa - trzy razy mocniejszy) za 103 000 to który wybierze? Jeśli ktoś ma 100 000 (na koncie, bierze w leasing lub jeszcze inaczej) to ma także 103 000. Argumenty ze znacznie mniejsza moc, moment i wyraźnie mniejsza waga są lepsze dla początkującego - całkowicie się zgadzam. Tylko niech cena będzie adekwatna. Dlaczego CBR 125 może kosztować 10 000? Niech VTR 250 kosztuje 12 000, nawet 14 000, ale nie 20 000.
OdpowiedzNie wiem za ile "można kupić" Gladiusa a za ile VTR250 - ceny wziąłem ze stron internetowych suzuki.pl i honda.pl - tam jest odpowiednio 26200 i 19900. Nawet jeśli różnica między jednym a drugim wynosi 3300 to też można za to kupić niezłe uzbrojenie dla młodego/małego motocyklisty/motocyklistki. Nie bierz do porównań samochodów za 100000 bo to nie ta liga. Motocykle VTR250 i Gladius w świecie jednośladów są raczej z niższej grupy cenowej niż w świecie czterokółek samochody za 100000. Samochód za 103 000 jest o 3% droższy a nie o 14% więc znowu porównanie nie do końca trafne. Gdyby Gladius był o 3% droższy od VTR-a to powinien kosztować ok 20500 - a tyle nie kosztuje :-) A tak przy okazji to wg moich wyliczeń pomiędzy 19900 a 23200 jest 16.58% więcej ale rozumiem, że Ty liczysz o ile VTR jest tańszy od Gladiusa (ale jednocześnie piszesz o ile jest droższy), traktujesz w drugą stronę czyli, że VTR250 jest o 14% tańszy od Gladiusa. Uwierz mi - dla kogoś kto kupuje samochod za 100 000 - 14 000 więcej STANOWI istotną różnicę a jeśli nie stanowi to nie kupuje takiego za 100 000 tylko droższy :-) Mi nie o to chodzi czy 19900 to za drogo czy nie za drogo - chodzi o to jak ktoś chce kupić motocykl, który mu pasuje pod wieloma względami (które to wyjaśniałem w poprzednim wpisie) to wybierze jednak "nieco tańszą" 250 niż "nieco droższą" 600. Pisząc o CBR 125 za 10000 rozumiem, że miałeś na myśli CBF 125 za 9900 a nie CBR 125 R za 13900 (z 2008 - 11900). Tak na prawdę nie znam powodów dla których Honda wyceniła VTR250 na 19900 a CBF 125 na 9900 ale nie sądzę, żeby to było na zasadzie "bo tak". A tak przy okazji w skuterach różnice w cenie pomiędzy 125 cm a ok 250 cm są mniej więcej podobne i to zarówno u Suzuki jak i Hondy więc coś w tym musi być.
OdpowiedzZakładam, że jeśli ktoś chce kupić motocykl to najczęściej szuka w kilku miejscach i wybiera tam, gdzie jest taniej (chyba że wiąże się to np. z brakiem gwarancji :). VTR kosztuje w salonie 19 900 i nie da się znaleźć taniej, natomiast Gladius w salonie 26 200, a u sprzedawcy w Łomiankach 23 246 (są i miejsca, gdzie można kupić za 27900, może dają skarpetki torowe gratis :). Wziąłem pod uwagę najniższe ceny w sklepach. Porównanie do samochodów za 100 tys. zł miało służyć tylko w jednym celu - żeby pokazać, że różnica w cenie 3300 zł sama w sobie nie powinna decydować o kupnie i że należy raczej brać pod uwagę różnice procentowe, np. 20 vs 24 lub 100 vs 120 tys zł (20% więcej). Co do tego, że VTR ma niezłe parametry i wielu chętnie by nim jeździło (nie tylko początkujący i kobiety) to się chyba zgadzamy. Mi chodzi tylko o zbyt wysoka cenę. Weźmy pod uwagę: CBF 125 (125 cm, 11.3 KM, 11.2 Nm, 128 kg z płynami, 9900 zł) VTR 250 (250 cm, 29.9 KM, 22.0 Nm, 161 kg z plynami, 19900 zł) Gladius (645 cm, 72.0 KM, 64.0 Nm, 202 kg (bez ABS), 23246 zł) CBF wziąłem do porównania, bo nie znam współczesnego, sprzedawanego w Polsce V-twina 125 cm :) Wiem oczywiście,że moc i moment rozkłada się w silnikach rzędowych inaczej niż w widlastych, ale muszę wziąć jakieś dane do porównania. VTR jest praktycznie 2 razy droższa od CBF. Może i słusznie, skoro ma 2 x większą pojemność, prawie 2 x większy moment i 2.65 x większą moc. Ale Gladius ma z kolei 2.58 x większą pojemność, co przekłada się na 2.41 x większą moc i 2.91 x większy moment, choć niestety jest 1.25 x cięższy. Nie jest natomiast od VTR droższy 2 x ani 3 x, lecz 1.17 x. Dlatego uważam, że VTR jest niewłaściwie wypośrodkowany cenowo, chociażby w odniesieniu do CBF i Gladiusa. Moim zdaniem, powinien kosztować najwyżej z 15 tys. (u dealera niech sobie stoi za wyższą cenę). Powinien wtedy iść jak ciepłe bułeczki, a obawiam się, że po 20 tys. nie będzie schodził. Wydaje mi się, że mało kto pomyśli: "Różnica w cenie niewielka, a w mocy, momencie, brzmieniu itd b. duża. Ale na Gladiusie mogę sobie zrobić krzywdę. Biorę VTR." Pozdrawiam
Odpowiedz